Sekrety dmuchawców

Cele:

• Rozwijanie ciekawości poznawczej.
• Odkrywanie nowych zastosowań znanych rzeczy.

Jeszcze w sierpniu na łąkach możemy znaleźć mniszka lekarskiego. Na początku, gdy kwitnie, jest taki ładny, żółciutki. Ale później przybiera inną formę i piękny kwiat zmienia się w puszystą kulę. Wtedy bardzo często już nie nazywamy go mniszkiem, tylko dmuchawcem. Pamiętacie, że to wciąż ta sama roślina, tylko wygląda inaczej.

Nazwa mniszek lekarski pochodzi od tej główki do której przyczepiony jest biały puch. Przypomina ona łysą głowę mnicha. Jak się dobrze przypatrzycie liściom tej rośliny, to są one na brzegach potargane i wyglądają jak zielone zęby wystające z głównego nerwu, czyli żyłki biegnącej wzdłuż liścia. Do tego wyglądu liści nawiązuje francuskie określenie tej rośliny dentysty do lion (czytaj da dy lijon), czyli zęby lwa.

Dmuchawiec eksperyment

1. Przygotuj miskę z wodą oraz zerwane dmuchawce.

2. Połóż na wodzie tę białą puchatą kulę. Co zobaczysz? Puchata kula nie tonie i ciężko ją zanurzyć w wodzie!

3. Jeśli jednak zanurzysz dmuchawiec, a następnie go wyciągniesz, co zaobserwujesz? Puch wcale nie jest mokry! Możesz go tak zanurzać i wyciągać wiele razy, a on i tak nie będzie nasiąkać wodą.

Puch mniszka lekarskiego jest HYDROFOBOWY. To znaczy, że po prostu „nie lubi„ wody i ją od siebie odpycha. Takie same właściwości mają na przykład szkła w okularach. Woda zamiast się po nich rozlewać, spływa po nich kroplami.

Niepowtarzalne dzieło sztuki

Puch z dmuchawca może stać się niewielkimi pędzelkami. Jak? Z jednej główki dmuchawca wystaje aż 100 niteczek, czyli nasion z puchem. Taka niteczkach jest bardzo krótka, bo ma około pół centymetra długości. Gdy zanurzymy ją w wodzie i podniesiemy, te delikatne białe włoski zabierają ze sobą kropelkę wody. I za każdym razem ta kropelka jest prawie taka sama, czyli ma taką samą objętość wody.

Możesz zanurzyć nitki dmuchawca w farbie i namalować coś na kartce papieru, robiąc pociągnięcia jak pędzelkiem. To bardzo delikatny i niewielki pędzel. Dzięki temu można w nietypowy sposób stworzyć dzieło sztuki.

Kasia Siuzdak

źródło: malecharaktery.pl