Z 5 na 6 grudnia, dzieci znajdują prezenty pod poduszką, w buciku lub umieszcza się je w dużej skarpecie. W wielu szkołach uczniowie wymieniają się drobnymi prezentami z wcześniejszym losowaniem „swojego mikołajka” czy „swojej mikołajki” (czyli osoby, którą się obdaruje).
Legenda
Zwyczaj wręczania prezentów w Mikołajki wywodził się ze średniowiecznych legend o życiu świętego Mikołaja, które stały się bardzo popularne dzięki przedstawieniom wystawianym od X wieku 6 grudnia. Najbardziej znana była, spisana w pierwszej połowie IX wieku w Konstantynopolu przez archimandrytę Michała, opowieść o trzech córkach.

Zgodnie z nią młody Mikołaj, jeszcze przed wyborem na biskupa, miał chciwego i bogatego sąsiada, który drwił z pobożności świętego. Bóg ukarał sąsiada i sprawił, że stracił majątek oraz popadł w skrajną biedę. Gdy nie miał już z czego utrzymać rodziny, postanowił sprzedać swoje trzy córki, ponieważ nikt nie chciał ich poślubić bez otrzymania stosownego posagu. Mikołaj, po długich rozważaniach tekstów Pisma Świętego i modlitwie, postanowił uratować cnotę dziewcząt. Trzykrotnie, pod osłoną nocy, wrzucał przez okno pieniądze przeznaczone na posag dla każdej kolejnej siostry. Gdy sąsiad wyprawił już dwa wesela, postanowił dowiedzieć się, skąd biorą się tajemnicze pieniądze. Czuwał całą noc i ze zdumieniem odkrył, że to pogardzany przez niego Mikołaj wrzuca po raz trzeci pieniądze przez okno. Podziękował mu zawstydzony i postanowił zmienić swoje życie na zgodne z przykazaniami.
Mikołajkowe zwyczaje w różnych zakątkach świata
Mikołajki celebruje się nie tylko w Polsce, ale także w wielu innych krajach. Nie wszędzie jednak to grudniowe święto obchodzone jest tak samo. Pod względem zwyczajów najbliżej nam do Czech i Słowacji, gdzie Mikołaja także wita się 6 grudnia. Sędziwy pan z brodą przybywa do dzieci w towarzystwie anioła i czarta – to oni podpowiadają mu, który maluch był grzeczny i zasługuje na podarunek, a komu należy się rózga. W Hiszpanii i w USA dzieci także wyczekują Mikołaja w pierwszą niedzielę adwentową. W obu krajach na upominki przygotowuje się specjalne skarpety, do których maluchy chowają listy z życzeniami. W mikołajkowy wieczór starszy pan w czerwonym płaszczu zabiera korespondencję, a w ich miejsce zostawia prezenty.
W wielu państwach mikołajki obchodzi się dzień wcześniej, niż u nas. 5 grudnia prezenty otrzymują dzieci w Belgii i Holandii. Rolę skrytek na upominki pełnią tam buty i koszyki, które wieczorem wystawia się przed dom. Starszy pan przybywa nie w czerwonym, ale w czarnym stroju, pobrudzonym sadzą z komina. Mikołajkowymi prezentami dla maluchów są czekoladowe łakocie w kształcie pierwszych liter ich imion. Belgijskie i holenderskie dzieci nie zapominają także o zwierzętach Świętego Mikołaja. Zmęczone renifery mogą posilić się specjalnie przygotowanymi dla nich przysmakami – marchwią i pachnącym sianem.
W Niemczech początek grudnia to okazja dla Mikołaja, żeby sprawdzić, jak sprawują się małe urwisy. Dziadek z białą brodą wędruje od domu do domu z wielką księgą, w której sporządza notatki na temat zachowania każdego malca. Grzeczne dzieci otrzymują słodycze i wiedzą już, że w świąteczne wieczór mogą liczyć na upragnione podarunki pod choinką. Latorośl, która sprawia rodzicom wiele problemów, za karę dostaje rózgę, węgiel albo… ziemniaki. Czy ktoś jeszcze wątpi, że warto być grzecznym przez cały rok?
Co ciekawe, w niektórych krajach Świętego Mikołaja zastępują inne baśniowe postacie. W Szwecji od dawna w tej roli występuje skrzat Jultomte, który pojawia się z prezentami dopiero w wigilijny wieczór. We Włoszech na świąteczne upominki trzeba czekać aż do święta Trzech Króli. W tym dniu maluchy odwiedza wiedźma Befana.
Staruszka przylatuje na miotle i wrzuca prezenty przez komin. Francuskie dzieci czekają na dziadka z brodą, ale nie jest to Mikołaj. Pere Noel, czyli „Bożonarodzeniowy ojciec” to postać świecka, zupełnie niezwiązana z tradycją katolicką, czy anglosaską. Dzieci w Syrii zamiast Mikołajek świętują Nowy Rok, a prezenty roznosi im… świąteczny wielbłąd.
Ta niezwykła różnorodność mikołajkowych zwyczajów może nieco zdumiewać, ale z drugiej strony wyjaśnia, jakim cudem Mikołaj jest w stanie obdarować upominkiem wszystkie dzieci na całym świecie. Jak widać, starszy pan ma szczegółowo rozpisany grafik i wielu lokalnych pomocników, którzy dobrze wiedzą, jak wywołać radość na twarzy każdego malucha (dobreskladniki.wp.pl).
Lekcja empatii
Cele:
- poznanie tajników „pracy” Świętego Mikołaja
- czytanie ze zrozumieniem
- budowanie relacji opartej na wzajemności
#arkusze #autyzm #BożeNarodzenie #ciekawostki #czytanie #edukacja #ekologia #emocje #empatia #integracja #jesień #kolorowanie #kolory #kreatywność #lato #lekcja #logiczne #logopedia #matematyka #mindfulness #mózg #parenting #percepcja #przedszkole #przyroda #psychologia #rewalidacja #rozwój #scenariusz #scenariusze #sensoryka #szkoła #terapia #toksyczni #uwaga #uważność #wiosna #WWRD #zabawa #zabawy #zajęcia #zajęciaspecjalistyczne #zwierzęta #ćwiczenia #żłobek





