Wiemy już, że stymulowanie rozwoju mowy dziecka jest ważne. Jak możemy to robić? W co bawić się, aby pomóc naszemu maluchowi rozwijać tę kluczową funkcję? Oto kilka propozycji zabaw i aktywności, które korzystnie wpłyną na mowę przedszkolaka.
Opisywanie
To najbardziej naturalna, intuicyjna i najłatwiejsza forma stymulowania rozwoju mowy. Spędzając czas z dzieckiem, opisuj, co robisz, nazywaj przedmioty, czynności i cechy przedmiotów. Podczas rozpakowywania zakupów powiedz: „Rozpakowuję zakupy. Kupiłam jabłko – zobacz, jest twarde i czerwone. Kupiłam też lody – ale zimne!” lub podczas ubierania opisuj etapy: „Czas założyć skarpetki – wolisz te w kropki czy z autem?”. Wprowadzenie w życie nawyku opisywania codzienności dziecka pozwala mu doświadczać tzw. „kąpieli słownej”, która umożliwia kontakt z językiem w działaniu, co umożliwia przedszkolakowi łatwiej i skuteczniej zapamiętywać nowe informacje.
Ćwiczenia dłoni
Ze względu na lokalizację struktur odpowiedzialnych za małą motorykę sąsiadującą ze strukturami odpowiedzialnymi za mowę stymulacja ręki jest doskonałym bodźcem również dla rozwoju mowy. Dlatego warto lepić figury z ciastoliny i plasteliny, przewlekać koraliki, rysować, wycinać i bawić się różnorodnymi masami sensorycznymi.
Wskaż, o czym mówię – ćwiczenie słuchu fonematycznego
Rodzic układa przed dzieckiem kilka interesujących go przedmiotów. Zadaniem dziecka jest wysłuchać komunikatu rodzica i wskazać odpowiedni przedmiot. Trenując z trzy- lub czterolatkiem, rodzic powinien przekazać nazwę rzeczy z podziałem na sylaby, np.: pa-ra-sol. Odpowiednim wyzwaniem dla pięciolatka będzie głoskowanie nazw, jednak wyrazy powinny być bardzo proste, np. p-a-s. Sześciolatek przy odpowiednim treningu jest wstanie dokonać syntezy prostych, pięcio- lub sześciogłoskowych wyrazów. Prostych, czyli zawierających sylaby otwarte, bez grup spółgłoskowych (np. sprawa – nie, sudoku – tak).
Podaj dalej – ćwiczenie syntezy i analizy sylabowej lub głoskowej
To prosta i wesoła zabawa. Rodzic lub nauczyciel rzuca do dziecka piłeczkę i podaje pierwszą sylabę lub głoskę, a zadaniem dziecka jest dokończyć podany dźwięk tak, by powstał wyraz (np. ka-sza, ka-sa, ka-lafior, o-czy itp.).
100 pytań do… – doskonalenie kompetencji narracyjnej i umiejętności zadawania pytań
Dziecięca narracja to odzwierciedlenie wielu procesów poznawczych. Brak umiejętności budowania narracji lub porządkowania myśli i słów zawsze rzutuje na inne obszary komunikacyjne. By stymulować tę funkcję, warto nie tylko zadawać dziecku pytania dotyczące przeczytanych bajek, lecz także zachęcać je do tworzenia własnych historii. Pomocne mogą okazać się kostki do gry typu Story Cubes lub próbowanie zadawania przez dziecko pytań w odniesieniu do danego przedmiotu. Na przykład przy zadawaniu pytań związanych z bananem dziecko może budować zdania takie jak: „Jaki kolor ma banan?”, „Skąd pochodzi?”, „Jak rośnie?”, „Co się stanie, jeśli zostawimy go obranego przez kilka godzin?”.
Pytania nie muszą wiązać się z natychmiastową odpowiedzią. Wartością tego ćwiczenia jest samo ich stawianie. Pierwsze kroki budowania opowiadań mogą podejmować już trzylatki.
Stawianie pytań będzie ciekawym wyzwaniem dla pięcio- i sześciolatków.
Dmuchajki
Ćwiczenia oddechowe są ważne, zwłaszcza gdy dziecko nawykowo oddycha przez usta. By uaktywnić również nos, dobrze jest zachęcać dziecko do wąchania, pobierania powietrza nosem i wydmuchiwania go ustami. W dalszym etapie, po aktywizacji nosa, warto dążyć do nauki pobierania powietrza równocześnie nosem oraz ustami – to naturalny wdech w toku mowy. Dobrym ćwiczeniem jest również dmuchanie na różne lekkie przedmioty, które możemy w ten sposób przesuwać. Dmuchać można np. na piórka, watę, bańki mydlane lub kroplę wody na tacce. Domową dmuchajkę łatwo wykonasz z papierowego kubka, bibuły i pomponów, tworząc z tych materiałów zionącego ogniem smoka.
Dmuchajka Smok – krok po kroku:
- W dnie papierowego kubka w wybranym kolorze zrób dziurkę o średnicy 3 cm.
- Na ⅓ wysokości od dna kubka przyklej równolegle dwa pompony (ok. 7 mm średnicy) i doklej szczegóły, np. samoprzylepne oczy.
- Przy brzegu kubka doklej dwa mniejsze pompony – utworzą nozdrza smoka.
- Potnij pomarańczową, czerwoną i żółtą bibułę w 10-centymetrowe paski.
- Przyklejaj pasek obok paska, tak aby okleić cały brzeg kubka po stronie małych pomponów.
- Smok gotowy – dmuchnij w otwór w dnie kubka, by wprawić bibułkowe płomienie w ruch.
Ćwiczenia z lusterkiem
Zachęcaj od najmłodszych przedszkolnych lat do wspólnych wygłupów przed lustrem. Warto,
aby dziecko ćwiczyło:
► unoszenie płaskiego języka do podniebienia,
► sięganie językiem do tylnych zębów górnych,
► przenoszenie szerokiego języka od siekaczy w kierunku gardła,
► przejeżdżanie językiem po dziąsłach i zębach przy zamkniętej buzi,
► wysyłanie buziaków i cmokanie,
► nadymanie policzków,
► ostentacyjne ziewanie,
► teatralny śmiech
Monika Sobowiak
źródło: Jak wspierać rozwój przedszkolaka?, blog Pani Monia
12 sposobów na wspieranie rozwoju mowy dziecka
Zdarza się, że rodzice czują się zaniepokojeni, gdy ich dwulatek komunikuje się z nimi pojedynczymi słowami, jego zasób słownictwa jest bardzo mały, albo nie komunikuje się werbalnie wcale. W takiej sytuacji, warto wiedzieć, że rozumienie (zasób słownictwa biernego) znacznie wyprzedza umiejętność mówienia (zasób słownictwa czynnego) i samemu stymulować rozwój mowy dziecka.
Jak wspierać rozwój mowy dziecka:
1. Mówiąc do maluszka jak najczęściej (stosując tzw. kąpiel słowną)
Wykorzystujemy do tego codzienną aktywność. Wykonując daną czynność, opowiadamy o niej, np. „Robię zupę, obieram marchewkę. Popatrz, marchewka jest twarda i pomarańczowa. Dotknij – jest twarda”. Komentujmy możliwie często to, co sami robimy i co robi małe dziecko. Mówmy do naszego dziecka wyraźnie, by wszystkie wypowiadane przez nas słowa były czytelne. Unikamy zdrobnień, opisujemy czynności. Starajmy się wyróżniać – gestem, intonacją – nazwy w wypowiedziach.
2. Słuchając – obserwujmy dziecko i podążajmy za nim
Podbudowujmy w maluszku chęć komunikowania się, dostrzegając jego potrzeby. Nie wyręczajmy dziecka w mówieniu, nie starajmy się zrozumieć w lot jego potrzeb – niech próbuje nam je przekazać słowami. Nie przerywajmy dziecku, pozwólmy dokończyć wypowiedź. Gdy podpowiadamy mu słowa, zwroty, dawajmy również możliwość wyboru odpowiedzi. Nasze słownictwo powinno być zróżnicowane, ale znane dziecku. Podstawową formą ćwiczeń powinna być rozmowa.
3. Powtarzając treść w poprawnej formie
Gdy dziecko mówi po swojemu, powtarzajmy po nim tę samą treść w poprawionej gramatycznie formie, ale nie nalegajmy, żeby dziecko powtarzało słowa. Na początku nie wymagajmy również prawidłowej artykulacji.
4. Czytając!
Czytajmy dziecku książeczki, nazywajmy to, co widzimy na ilustracjach. Sprawdzajmy, czy rozumie wszystkie wyrazy, zadając mu pytania.
5. Śpiewając, powtarzając wierszyki, wyliczanki
Do codziennych zajęć włączmy zabawy ruchowe, najlepiej przy muzyce, piosenkach – świetnie sprawdzają się tu piosenki, podczas śpiewania których pokazujemy części ciała.
6. Naśladując odgłosy
W nabywaniu mowy bardzo dużą rolę odgrywa słuch fonematyczny (zwany mownym). Warto go ćwiczyć. Świetnie sprawdzają się tu wszelkiego rodzaju onomatopeje. Zachęcajmy dziecko do naśladowania odgłosów otoczenia, „mowy” zwierząt, pojazdów, samemu dając przykład, ale też uważnie przysłuchując się naszemu dziecku. Starajmy się łączyć wydawanie różnych dźwięków i naśladowanie odgłosów z ruchami rąk i całego ciała. W wieku 2-4 lat dziecko powinno wysłuchiwać i rozpoznawać odgłosy z otoczenia bez pomocy wzroku. Starsze dzieci bawić się mogą w powtarzanie rytmów, wyklaskiwanie, wystukiwanie (np. używając instrumentów muzycznych), a potem w wysłuchiwanie wyrazów w zdaniach, sylab i głosek w wyrazach.
7. Ćwicząc dłonie
Zręczność palców ma związek ze sprawnym artykułowaniem i mówieniem. Wykorzystujmy wszelkie okazje do lepienia, klejenia, nawlekania koralików, budowania z klocków, patyczków. Nie zapominajmy o zabawach paluszkowych – „Idzie rak…” itp.
8. Ćwicząc narządy mowy – „gimnastyka buzi i języka”
Sprawne funkcjonowanie narządów mowy to warunek prawidłowego wymawiania wszystkich głosek. Niektóre dzieci wymawiają głoski niedbale, przy jak najmniejszym wysiłku mięśni narządów mowy. Nieprawidłowości tego rodzaju nie wynikają z wad wymowy i nie wymagają pomocy specjalisty. Wystarczą codzienne parominutowe ćwiczenia wyrazistości mowy oraz gimnastyka narządów artykulacyjnych
9. Ćwicząc oddychanie
Czynność mowy jest nierozerwalnie związana z oddychaniem, a prawidłowe oddychanie jest fundamentem dobrej mowy – stosujmy ćwiczenia oddechowe, dmuchajmy, chuchajmy.
10. Pozwalając dziecku na osłuchanie się z poprawnym brzmieniem głosek
– których ono jeszcze nie wymawia, wykorzystując w tym celu książeczki, obrazki, opowiadania, gry. Ćwiczenia indywidualne powinien prowadzić logopeda.
11. Bawiąc się!
Bardzo ważnym czynnikiem, mogącym dość szybko przyspieszyć rozwój mowy dziecka, jest kontakt i swobodna zabawa z rówieśnikami.
12. Nie krytykując i nie porównując
Pamiętajmy, by nigdy nie krytykować mowy dziecka i nie porównywać go z rówieśnikami.
Ania Czajkowska, dziecisawazne.pl